З Днем захисника! Miś czy komandos?

Сьогодні є нагода привітати дорогих, шановних, мужніх наших чоловіків із Днем захисника...

Згадуються такі цікаві моменти із часів СРСР, коли дівчатка купляли своїм однокласникам якісь копійчані пластмасові сувенірчики, сподіваючись на адекватну відповідь на 8 Березня.

Якими ми хочемо бачити чоловіків? СПРАВЖНІМИ!Головне, щоб вони передбачали наш мінливий настрій і одягали відповідно або стрій командоса або  стрій ведмедика Теді.

Dziś w Ukrainie święto -Dzień obrońcy Ojczyzny.Właściwie to Dzień mężczyzny. Tradycyjnie, jeszcze z czasów radzieckich, pozdrawiamy swych ukochanych obrońców.Kiedyś kupowano tani plastikowy prezencik. Teraz to co innego!Niebawem 8 Marca , więc warto się postarać.
Jakimi powinni być mężczyźni?PRAWDIWYMI! Ważne, żeby oni umieli przewidywać nasze chumorki i mieniące się nastroje i ubierali odpowiedni strój: misiaczka czy komandosa.
Artur Andrus "Podryw na misia"

Справжній захисник-  це не обовязково командос чи "міцний горішок". Він просто добрий синоптик, що завжди носить із собою парасольку.
Мріється, щоб чоловіки навчились читати емоції і виражати їх правильно. Адже радість та смуток мають стільки відтінків!
Ми. жінки здатні так багато вимагати і так багато пробачати! А щирі чоловічі сльози здатні розчулити навіть камяне серце.

Prawdziwy obrońca nie musi być komandosem . Jest on dobrym synoptykiem, który zawsze nosi ze sobą parasol.
Marzymy , żeby mężczyźni nauczyli się odczytywać nasze emocje i poprawnie wyrażali wlasne.Bo radość i smutek mają tyle odcieni. Kobiety potrafią stawiać wysokie wymagania ale też potrafią dużo wybaczyć! A szczere łzy mężczyzny rozczulą nawet kamienne serce.


Artur Andrus

"Wiersz o tym, że każdy prawdziwy mężczyzna..."


Każdy prawdziwy mężczyzna,

 Jeśli być mężczyzną chce,

 Musi mieć się do czego przyznać.

 Na przykład do tego, że:

 Popiół strząsał do doniczek,

 Podglądał sąsiadkę,

 Wyżerał dziecku słodycze

 I depilował klatkę.

 Że kłamał, że z Jolką to nigdy nie,

 Że czasem jak baba beczy,

 Że płakał w kinie na „Królu Lwie”

 I że nie znosi meczy.

 I że jak była u matki,

 (Bo matka była chora),

 Użył do depilacji klatki

 Jej depilatora.

 I że w drogerii „Pachnący Kruk”

 Jest już chyba spalony,

 Bo jak brał plastry do depilacji nóg

 I mówił, że to dla żony,

 Ekspedient mrugnął, tak się pochylił,

 I nie ściszając głosu

 Powiedział:

 - Panie Marku przyszedł świetny peeling.

 Linia dla komandosów.



T.LOVE  "Chłopaki nie płaczą!"






Myśli dzieci:

Kto to jest mężczyzna?

Kto to jest dżentelmen




Коментарі

Популярні дописи з цього блогу

Частини мови Części mowy

Вірші для дітей на польській мові

Числівник Liczebnik