Cкоромовки та вірші на польській мові Zdania do zawijania


З польською абеткою ви вже познайомилися.
Щоб начитися розмовляти польською та швидко читати, варто починати з маленьких та веселеньких віршиків. Це зовсім не виглядає кумедно, коли й дорослі тьоті та дяді декламують вірші про жабок, котиків та жучків. А для малечі- достатньо легко запамятати.

Їх можна використати, склавши свою абетку( на кожну літеру-вірш).

Моїм найбільшим відкриттям були вірші  Яна Бжехви. Справді, вчити польську стало весело.
Вірші можуть також стати скоромовкою.

Справді дотепна скоромовка "тільки для дорослих":
Zupa-суп,  dąb- дуб, dębowa- дубна(зварена з дуба) zębowa- зубна(зварена із зуба)
Ząb zupa zębowa, dąb zupa dębowa

У виконанні поважного викладача-поляка вона зазвучала кумедно і одразу запамяталася.
Шліфуємо мову,але не лякайтесь, вона не така важка як у скоромовках!


BĄK

Spadł bąk na strąk,

 a strąk na pąk.

 Pękł pąk, pękł strąk,

 a bąk się zląkł.
 bąk-гедзь
Слова: strąk- стручок
pąk-бутон
pękł- тріснув
złąkł-злякався
Lato

Szumi, szumi woda, szumi, szumi las.

Szumią, szumią pola, lato wita nas.

Szumi, szumi woda, szumi, szumi las.

Szumią, szumią pola, wiatr ochłodzi nas.


Szumi- шумить(однина)
Szumią- шумлять (множина) wiatr-вітер
Dzik

Dzik jest dziki, dzik jest zły,

dzik ma bardzo ostre kły.

Kto spotyka w lesie dzika

ten na drzewo szybko zmyka.


dzik- дикий кабан
kły- ікла
zmyka- тікає.

Kaczki – cudaczki

Żyły w Szczyrku cztery kaczki ,

to były kaczki dziwaczki.

Szczaw na czczo lubiły,
kosą go kosiły
cudaczki-дивачки
dziwaczki-дивачки
Szczaw-щавель
na czczo-нащесерце

“Myszka”



Myszkowała szara myszka w szafie:

 “Chyba mnie tu bury kot nie złapie?”

 Wyszperała szal i szepcze już po chwili:

 “W szal zawinę się sześć razy.

 To kota zmyli”.
Poduszka 
Poduszka na twym łóżku poszewkę ma pluszową.

 Kwiatuszki i motylki masz tuż

 nad swoją głową.

 Poduszka na twym łóżku przyniesie ci sen szybki.

 Będziesz w tym śnie szybować, potem pływać

 jak rybki.

Duża żaba nad kałużą napotkała żuka.

 Żuk na nóżki włożył buty, obcasami stukał.

 Nad kałużą podskakiwał, żółte buty pokazywał,

 aż je usmarował błotem.

 Oj, co było potem!...
Jerzy

Pod pierzyną Jerzy leży.

 Że jest chory nikt nie wierzy.

 Żali się na bóle głowy,

 że żołądek też niezdrowy.

 Jeszcze rano był jak rzepka

 ( co jest od zdrowia krzepka).

 Potem Jurka brudna rączka

 niosła w buzię gruszkę, pączka.

 Mama chłopca już żałuje,

 lecz pan doktor igłą kłuje.

 - Mój Jerzyku nigdy więcej

 nie jedz, gdy masz brudne ręce.
Żuk do żuka

Rzecze żuk do żuka:

 “Czego pan tu szuka? - może pożywienia:

 rzepy, żołędzi, rzodkiewek,

 a może jarzębiny czerwonej?”

 “Nie, ja szukam narzeczonej”.
 Żyrafa

Żyrafa tym głównie żyje,

 że w górę wyciąga szyję.

 A ja zazdroszczę żyrafie,

 ja nie potrafię.

Kotki

 Oto domek niski. Stoją pod nim miski.

 Kotki mleko piją, potem miski myją.
Głodny ślimak

 Pod jesionem ślimak śpi.

 O czym głodny ślimak śni?

 O cieście z wiśniami?

 O plackach z czereśniami?

 O kanapkach? O śledziku?

 O świeżutkim naleśniku?

 O powidłach śliwkowych?

 Nie! O pysznych lodach śmietankowych!
Lisek
Chodzi lisek koło drogi
Cichuteńko stawia nogi,
Cichuteńko się zakrada,
Nic nikomu nie powiada.

Biedronka
Mała biedroneczka pięć kropeczek miała:
Pierwszą od deszczu dostała,
Drugą od wiatru silnego,
Trzecią od słonka złotego,
Czwartą od dziadka co przechodził drogą
A piątą – sam nie wiem od kogo.

Wpadła gruszka do fartuszka
a za gruszką dwa jabłuszka,
a śliweczka wpaść nie chciała,
bo śliweczka niedojrzała
!


Ulica Śmieszna

Jeśli komuś smutno i do płaczu śpieszno,

nich się uda śpiesznie na ulicę Śmieszną.

Na Śmiesznej w powietrzu dźwięczy śmiechu nuta,

bo jeszcze o smutkach nikt nie słyszał tutaj.

Szyby w oknach drżą od śmiechu szczerego...

to dzieci się śmieją – “z czego?” – z byle czego.

I śmiech od ścian domów odbija się echem,

bo tam każdy z każdym rozmawia z uśmiechem.

Słońce tam świeci ponad każdym domem,

jeśli w chmurce zniknie to tylko na chwilkę.

Na Śmiesznej ulicy śmiech wkoło się słyszy

od rana do nocy nawet w nocnej ciszy.

Bo nocą po Śmiesznej spacerują koty

a kotom po głowach chodzą śmieszne psoty.

Więc zamiast się smucić to na Śmieszną śpieszcie,

jeśli tylko jest taka w waszym mieście.
Poniżej seria żartobliwych zdań pomagających ćwiczyć wymowę "interesujacych" zbitek spólgłosek...

Zdania do zawijania (języka)
Król Karol kupił królowej Karolinie korale koloru koralowego.

Kup psu dropsa jeśli masz psa, bo psy mopsy lubią dropsy.

Jeszcze deszcze chłodzą leszcze, jeszcze leszcze pieszczą kleszcze.

Trzmiel na trzosie w trzcinie siedzi, z trzmiela śmieją się sąsiedzi.

Trzęsie się na mięsie mucha w kredensie.


Naiwny nauczyciel licealny nieoczekiwanie zauważył nieostrożnego ucznia, który nieumyślnie upadł na eukaliptusa.
Pewien dżudok w walce dżudo posiniaczył czyjeś udo.

Z czeskich strzech szło Czechów trzech, gdy nadszedł zmierzch, pierwszego w lesie zagryzł zwierz, bez śladu drugi w gąszczach sczezł, a tylko trzeci z Czechów trzech osiągnął marzeń kres.

Pod drewnianym starym płotem szara mysz usiadła z kotem i powiada: - Miły panie, nudzi mi się uciekanie! Czemu w swoim własnym domu ser wyjadam po kryjomu? Kot pazurem ziemię drapie: - Każdy kocur myszy łapie. Chociaż woli miskę mleka, goni mysz, bo ta ucieka. Jeśli chcesz, to dla odmiany teraz  będę ja łapany.




Ale kocur w mysiej norze przecież schować się nie może! Więc zwierzęta przez dzień cały po podwórku się ganiały. pędził kot, a za nim myszka. Na gałęzi siadła pliszka, obok pliszki gawron stary. Co za dziwy? Co za czary? Gdy biegł kocur polną drogą, mysz złapała go za ogon. Lecz gdy już go dogoniła...w swoim łóżku się zbudziła.
MODNA FOKA



Włożyła foka futro z foki, dumnie podparła się pod boki, przed lustrem stoi, kiwa głową:

- Wyglądam dzisiaj wystrzałowo! Nie mogę zwlekać ani chwili! Chcę, by mnie wszyscy zobaczyli! Wypływam w morze, morskie fale pasują do mnie doskonale!

Wskoczyła w oceanu wody dumna znawczyni foczej mody. Wszyscy zebrali się dokoła, a tu wieloryb stary woła, że już od wtorku albo środy focze futerka wyszły z mody, a najmodniejszy jest na świecie ten, kto fontannę ma na grzbiecie!

Fokę zatkało z oburzenia: Żegnam! - fuknęła od niechcenia i nie chcąc słyszeć o fontannie, kąpie się dziś we własnej wannie.



Коментарі

Дописати коментар

Популярні дописи з цього блогу

Частини мови Części mowy

Вірші для дітей на польській мові

Числівник Liczebnik